Wyświetl Pojedyńczy Post
  #2  
Nieprzeczytane 26-08-2006, 12:33
Elzbieta Elzbieta jest offline
Początkujący
 
Zarejestrowany: Aug 2006
Posty: 5
Domyślnie

Masz racje, Twoja Mame meczy marazm zyciowy. Jakakolwiek aktywnosc zmienilaby bardzo nastawienie do zycia w ogole. Bardzo czesto ludzie w wieku Twojej Mamy zachowuja sie w ten sposob poniewaz uwazaja, ze sa starsi. W naszej polskiej mentalnosci w wieku 61 lat "nie wypada" robic wielu rzeczy i leniuchy na tym bazuja. Sa to sprawy indywidualne, ktore zaleza od nastawienia do zycia. Mieszkam teraz w Stanach gdzie staruszki prawie 90-letnie sa jeszcze bardzo aktywne i nigdy nie slyszalam utyskiwania na cokolwiek.
Tutaj kazdy cos robi po pracy. Kiedy przechodza na emeryture realizuja swoje pasje. To naprawde bardzo pracowici ludzie. Nie wazne co, ale robia co im przyjdzie do glowy dlatego sa mlodzi duchem, zawsze usmiechnieci i zyczliwie nastawieni do swiata. Uwazam, ze bez pasji zycie kazdego z nas jest puste. Potrafia zorganizowac sobie wspolnie wolny czas.
Najczesciej strarsi spotykaja sie na roznych imprezach wspolnie z mlodymi ludzmi i razem sie swietnie bawia co w Polsce jest nie do pomyslenia bo mlodzi izoluja sie na wlasnych imprezach.
W Polsce przestaly funkcjonowac herbatki-robotki. Nie wiem dlaczego? Te spotkania pozwalaly wypelnic czas w sensie towarzyskim i nie tylko.
Mysle, ze Mama sie rozleniwila do tego stopnia, ze juz nie widzi zadnych mozliwosci w swoim zyciu. Postaraj sie wyciagnac Mame na spacer, zakupy (idzie jesien, nie potrzebujesz jej rady w wyborze swetra?). Zacznij malymi kroczkami, az wciagniesz ja w konkretne poczynania nawet dla jej zdrowia. To jeszcze mloda kobieta. Sprobuj. Zycze powodzenia.
Elzbieta
Odpowiedź z Cytowaniem