Poprzeglądałam wszystkie podane tutaj adresy.Fajne i inspirujące.Niestety nie mogę zrewanżować się w podobny sposób.Nigdy nie kupowałam ciuchów ani butów w sklepie internetowym.Nie miałam odwagi.Przymierzałam się do tego po udanych zakupach destiny,ale zrezygnowałam.Mam chude nogi i każde zakupione kozaki lądują u cholewkarza do zwężenia.
Z ciuchami też miewam problemy.Noszę rozmiar S (albo małe M)-to nie problem.Jestem jednak niska (154).Gotowe ubrania są szyte na większy wzrost,więc talia w mierzonych ciuchach wypada u mnie na biodrach.Rzadko udaje mi się kupić coś naprawdę fajnego,co nie wymagałoby krawieckiej przeróbki.
Ostatnio zaglądam do TIFFI,udaje mi się tam kupować bez poprawek.Wczoraj kupiłam tam sweterek i płaszcz zimowy.Jesienny też tam kupiłam,i kurteczkę.Mam kartę stałego klienta (promocje i duże rabaty).
|