[Magdalila]

Witam wszystkich z Ninką na czele,
Ostatnio nie mam czasu na nic więc nie zaglądałam a teraz wpadłam i chcę zamieścić swoje 3 grosze na temat ekologii. Jestem jak najbardziej za, segreguję śmieci itd. Nikt jednak (nie zauważyłam tego) nie podnosi kwestii produkcji niepotrzebnych opakowań. Gdy robię większe zakupy to przy rozpakowywaniu od razu worek na śmieci wypełnia się błyskawicznie. Np. krem do twarzy: odwijam celofan, pod nim pudełko z tektury, w środku słoiczek z kremem i ulotka na kilka stron. Zostawiam słoiczek reszta do kosza. Po co tyle opakowania? Inny przykład: ryby na tacce - opakowanie dwa razy większe niż zawartość, waga się zgadza, a jakże, ale po co to wielkie opakowanie. Ja wiem: to marketing, aby klient miał poczucie, że kupuje dużo, więcej niż mu się wydaje. Tych przykładów jest mnóstwo. Dlaczego nikt nie porusza tematu opakowań, które są zbyteczne, za duże itd.
I mam też jeden przykład ekstremalny: ostatnio dowiedziałam się, że w Kenii nie wolno używać i nawet posiadać worków plastikowych.. Turyści, którzy tam jadą rzadko o tym wiedzą, i wiecie co za to grozi? Nie grzywna, tylko więzienie. Potem rodzina musi delikwenta z tego więzienia (aresztu) wyciągać za duża kasę. Fakt autentyczny, można sprawdzić w internecie, jak zresztą wszystko.
Pozdrawiam
Liliana