Dzień dobry!Pusto tu-musimy czekać na jesienne wieczory i moze wtedy będzie nas więcej do dyskusji!! Ja zwiedzam Kraków między deszcze a ulewą! Wczoraj byłam w "kociej kawiarni".Wchodzą tam osoby do kotów mieszkających w kawiarence!!Super pomysł dla ludzi którzy nie są uczuleni na sierść!!Dzis przede mną pałac ,Barbakan,ogród botaniczny.Pozdrawiam!