18-01-2018, 10:59
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Jan 2012
Miasto: zachodniopomorskie
Posty: 18 583
|
|
Zakupy zrobione, od pieca miłe ciepełko się rozchodzi, pralka pracuje, tylko ja jeszcze śniadania nie jadłam, zaraz tę zaległość nadrobię.
Słonko się skończyło a z zachodu jaskoweś chmury napłynęły a że jest nieco na plusie więc pewnie deszcz ze śniegiem zaraz spadnie.
Tak bardzo chciałam sobie kupić poduszkę masującą ale do Lidla mam ponad 3 km na nogach się nie wypuszczę a rowerkiem się boję. Trudno, może jeszcze będą.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
|