15-06-2018, 19:18
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Nov 2011
Miasto: wielkopolska
Posty: 7 600
|
|
witam wieczorkiem......chciałabym każdej z was odpowiedzieć,
ale cz to ja dam radę???? .....spróbuję
Helenko....ja nie zaginęłam, mam sie dobrze i oby tak było jak najdłużej.
ciesz się że masz weekend i odpoczywaj na łonie natury.....z rowerkiem,
bo jedziesz i dojechać nie mozesz...
Danusiu, masz rację - dam radę, ale czasem jest kumulacja i wówczas klapa.
Jak mówią....mierz siły na zamiary
Ninko, są dni gdzie zmęczenie bierze górę,
ale jak się sprężysz, to i z przytupem jest okej
Omi..... jak to nie tęsknimy za Tobą??? za każdą z Was,
jesteście w naszej rodzince i każdej z was nam brakuje....
co do kawy???..... ja nie mogę pić "dobrej" kawy a bardzo lubię,
bo piłam tak jak Wolter, ale bez zera,
dziś piję........Inkę czyli zbożową, dodaję do niej jedno ziarenko gożdzika
nie wiecej, na czubek łyżeczki cukru- też nie wiecej, po to żeby tylko zmienić smak
i wtedy delektuję sie takim płynem. piję przeważnie w południe i po obiedzie
muszę sie zadowolić taką kawą..........
Mięta jest na czasie i dodaję praktycznie do wszystkiego....
do obiadu- surówki, do herbaty, zimnych napojów,
ale do kawy??? nie pomyślałam, od jutra experymentuję
tak czy owak, w ślad za Ninką......dzięki za wykład
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i życzę wypróbować kawki
__________________
Nawet cień przyjaciela starczy, by uczynić człowieka szczęśliwym
|