Moim zdaniem, kiedy w rodzinie coś dzieje się źle, to winne są zawsze obie strony.Jeśli on , czy ona zdradza, to z jakiegoś powodu, jeśli jedno ma kumpli, kumpelki i woli ich towarzystwo, to też nie ta jedna strona jest winna.Można by przykłady mnożyć. Powiedzenie mówi, ze każdy medal ma dwie strony i z tego sobie trzeba zdawać sprawę.Nic nie dzieje się samo, nic nie dzieje się jednostronnie, jednorodnie, zawsze jest gdzieś źródło, zawsze jest druga strona.
|