Wątek: Rodzina
Wyświetl Pojedyńczy Post
  #58  
Nieprzeczytane 20-10-2011, 16:43
Vika Vika jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: Polska
Posty: 6 253
Domyślnie

Cytat:
Napisał zosinek
A mnie się wydaje ze rodzina to jest tak długo jak długo żyją rodzice.Byliśmy taką fajną rodziną i nigdy nie spodziewalam się że odejście rodzicow tyle zmieni. Wszyscy pracuja i jakoś nik dla nikogo nie ma czasu chociaż o swoje nowe rodziny(dzieci i ich problemy)dbają.Między nami cos sie popsuło a moze to żal że coś nieodwracalnie minęło? Spotykamy się już tylko z okazji świąt rodzinnych chociaż nie mieszkamy daleko od siebie. Telefony też dzwonią coraz rzadziej i krócej trwają rozmowy. Te rozmowy to najczęściej tylko wymiana informacji.Czegoś w nich brak. Czy wszędzie tak jest i tak musi być?
Masz rację. Z tego co obserwuję, nie wszędzie tak jest i nie powinno tak byc.
Dlaczego zanikają te więzy,w moim przypadku,szczególnie z braćmi ,,,,myślę że są pod wpływem silnym swoich małżonek.
W sumie mam jeszcze gorzej jak Ty, bo spotykam się z rodzeństwem tylko na.......cmentarzu; o,teraz np. bo 1 listopada, no i pogrzebów.
Dużo zależy też od statusu każdego. Samo życie......
a potem żal że za póżno i cytuje się wiersze ks.Twardowskiego
__________________
"Rany się zabliźniają, ale blizny rosną wraz z nami''.St.Jerzy Lec

http://www.okruszek.org.pl/
https://www.pajacyk.pl/
https://polskieserce.pl/
Odpowiedź z Cytowaniem