Pani Słowikowa- Joasiu
Cytat:
Marzko, a co zrobilabys gdyby ta osoba nie byla twoja ukochana corka a jakas obca osoba, zameldowana w twoim domu?? Czy bylby jakis sposob aby jej sie pozbyc? Mam na mysli przepisy prawne o zameldowaniu.
Mam wrazenie ze samo zameldowanie juz nic nie znaczy w dzisiejszych czasach. Ty jako wlasciciel mieszkania masz prawo kogos wymeldowac kiedy chcesz, bo to jest twoj dom.
|
Wymeldowanie własnego dziecka nie jest taka prostą sprawą, podobni jak osoby obcej. Muszą być do tego spełnione ważne warunki. A już wymeldowanie młodej matki z dzieckiem jest niemożliwe. Paragrafami nie będę strzelał bo to tu nie ma sensu.
Moja córka podobnym wieku zaszła w ciążę, wyszła za mąż, ( w sumie nieistotne, choć z drugiej strony bardzo ważne) skończyła szkołę mając dziecko. Z żoną (jeszcze wtedy żyła)postawiliśmy warunki pomożemy ale musi się uczyć. Pomagaliśmy i opiekując się wnuczką i też finansowo. Niestety pech chciał, że zginął w wypadu i sprawy przybrały trochę inny obrót. (tu fakt zamążpójscia okazał się zbawienny bo wnuczka ma rent po ojcu). Jednak nie wybrażam sobie takiej sytuacji jak to opisuje maszka.