Witajcie ,,,,
Małgosiu--to tak do jedzenia na bieżąco warzywa, czy jeszcze coś robisz z nich na zimę? Miałam buraczki takie małe jeszcze zrobić,,,ale okazało się ,że niestety, nie obrodziły na działce w tym roku,,,a kupować,,,nie będę,,,
i jak tam Małgosiu,,wyrabiasz się z roboty, której ostatnio miałaś zbyt dużo?,--,Dobrze, że od urologa masz pomyślne wieści,,,to buduje,,,
Haniu,,,ten kulinarny blok fajny,,,,będę podglądać niektóre przepisy,,,dzisiaj młodzi mają pomysły i dostępność wszystkich produktów,,,a to ważne,,
Miruś,,,to znów masz zajęcie,,,ale tak jest z rodzinką,,,jeszcze jak jest jakaś uroczystośc to zawsze do mamy,,
Ula,,,,Piękne miejsce,,,muszę się kiedyś wybrać w tamte strony
i pojeździć trochę po tych terenach,,bo kiedyś bywałam, jak mąż żył,,
,miał tam trochę rodziny i znajomych na Śląsku,,,ale teraz to wszystko inne, ładne,,,
zdjęcia masz fantastyczne Ula,,,,poza tym ten pałac,,,,uwielbiam takie miejsca,,,
Marta,,,pozdrawiam, zajmuj się kuchnią,,,jak masz solenizanta to zabawa znów Cię czeka,,
Eniu,,,Ty znów bawisz się z wnukami,,ciągle w ruchu,,,pozdrawiam,,
Jadziu P a co to za książki,,które tak cenne???
Na razie przesyłam
Resztki lata---pięknie pachną
__________________
]
|