Elu, wiem, ze zawsze wpadniesz tam gdzie jest cos ciekawego. Mysle, ze Joanna szybciutko zajrzy i bedzie kontynuowala watek. Ja w uzgodnieniu z Joanna wstawiam pare migawek z Jerusalem, ktore zrobilam w ubieglym roku w czasie naszej wyprawy do Ziemi Obiecanej.
Joanno, kuku...gdzie jestes?
Migawki z Jerusalem – maj 2010