[Arti]

Termometr zaokienny to mam chyba zepsuty Widząc 23 na plusie w cieniu odważyłam się wyjść z domu w kapeluszu i okularach
po drobne zakupy..niby blisko od domu a wróciłam zwiędnięta i spocona.
Wysoka temperatura od dawna mnie zmęcza.

Zrobiłam syrop z kwiatu czarnego bzu właściwości ma super.
40 baldachów, kwiaty delikatnie coby pyłku najmniej utracić
ściąć nożyczkami z odrobiną zielonego (w zielonym są enzymy) do garnka
sok z 3 cytryn
2 cytryny pokroić w cienkie plasterki
zalać 2 - 1,5 l wrzącą wodą, dodać 1l miodu.
Odstawić na 24h

Po tym czasie podgrzać przecedzić.
Rozlać do słoiczków, pasteryzować od zagotowania 10 min, wyłączyć.
Sok z wodą jest pyszny ...można dodać mięty.


Mało miałam w tym roku kwiatu bzu bo tylko mam jeden krzak, sąsiad czarny bez wyciął.

pamiętam, że Edward z zatokami coś tam ma
to ten syrop między innymi jest na zatoki i odporność.