Cytat:
|
Napisał pluto37
Kazimierzu!
A mógłbyś pokazac nam z kim konkretnie PO miałaby wejść do takiej koalicji?
Kto Twoim zdaniem mógłby byc ministrem w rządzie PO-SLD z tego dominującego dzis nurtu w tej partii.
Widzisz takich? Kalisz z Millerem na odstawce, Kwasniewski trzyma sie na dystans wraz ze swoimi pretorianami. Borowski na aucie...itd. Zostaja na tej pierwszej linii pocieszne gadacze- ministranty typu Wenderlicha, czy Wikinskiego. I Napieralski kuglujący z kolega Achimem Yoyem Brudzińskim- dawnym łobuzem, kibolem i rozbójnikiem.
To doskonałe towarzystwo dla plastikowego manekina z tzw lewicy. Szczególnie ideowe 
nie uważasz? |
Trochę za wcześnie dzielić skórę na niedźwiedziu, Pluto.
PO ma nadzieję, że będzie rządzić sama i koalicja nie będzie potrzebna, nawet z PSL.
Osoby z lewicy, które wymieniłeś należą do starej doświadczonej lewicy , którzy już rządzili , moim zdaniem, dobrze i nadal cieszą się dobrą opinią w społeczeństwie. Świadczą o tym ich częste i mądre wypowiedzi w tv. Borowski ma własną partyjkę SdRP. To rozbicie na lewicy jest moim zdaiem jej nieszcześciem. Nowa, młoda lewica Napieralskiego korzysta czasami z doświadczeń starej lewicy, byłego dwukadencyjnego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i chwała mu za to.
Liczę na to, że lewicowo myślący ludzie zagłosują na SLD Napieralskiego i PO będzie musiała wejść z nią w koalicję, aby w końcu doprowadzić do końca ważne dla państwa polskiego reformy gospodarcze, bo GOSPODARKA JEST NAJWAZNIEJSZA.
Być może, musi dojść do roszady w PO i do władzy dojdzie skrzydło PO przyjazne lewicy. PO to w końcu platforma większości obywateli myślących postępowo, bez uprzedzeń historycznych.