A Krysia jest! Dobrze, Danciu, że zostawiłaś kawę, bo pewnie narozlewałabym. Może i ja się napiję... Obudziłam się jak na szychtę, mimo że spałam krótko, 2 godz. z kawałkiem. Wróciłam o 1.30, ale nie mogłam zasnąć.
Spotkanie było udane po stokroć. Przyjechało około 60 osób z 4 równoległych klas - z mojej było 23. Wspaniali młodzi ludzie, wprost nie mogłam uwierzyć, że to są ci sami, którzy kiedyś spędzali mi sen z powiek. Ciągle mieli zwariowane pomysły i jeśli słyszałam o jakiejś psocie w szkole, pytałam:"Czy to moi?" Ale w ogóle dogadywaliśmy się. A wczoraj - wczoraj byłam hołubiona, komplementowana, nieomal noszona na rękach. Nawet płaknęłam parę razy ze wzruszenia.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
Ostatnio edytowane przez Kaima : 21-04-2018 o 16:02.
|