Nikogo nic nie dziwi, nikogo nic nie wzrusza, po prostu żyjemy
i oddychamy, nie dzieląc się swoimi emocjami i nie ważne czy są złe, czy radosne, czy zwariowane, albo nader smutne - to nie to forum, to nie to miejsce i to jest smutne, a ja się nie poddam, a ja nie chcę być pod pręgierzem bylejakości i dlatego mam swój wątek i dlatego się spełniam, pisząc nie tylko o chorobach, ale o tym co się dzieje wokół mnie i bardzo mnie smuci, kiedy ludzie piszą tylko o służbie zdrowie i jej mankamentach, a nie piszą, co ich wzrusza, jaki wiersz, jaka piosenka, jaki film.
Czasami się zastanawiam, czego się tutaj ludzie boją, czego obawiają - śmieszności. Ten jest śmieszy kto kpi i wyszydza, a nie ten, kto się wzrusza - koniec!