Wyświetl Pojedyńczy Post
  #103698  
Nieprzeczytane 14-12-2017, 22:21
pluto37 pluto37 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: Częstochowa Ślaskie
Posty: 55 634
Domyślnie

[quote=Frat][
Cytat:
FONT=Arial]Pisałem o sprzęcie, który nie dawał wielkich nadziei przydatności, nie o zakładzie. Jeśli jednak tak to widzisz, to rozumiem, że wątpisz w możliwości polskiego przemysłu w każdej dziedzinie wytwórczości. [/font]

To nie jest kwestia zwątpień tylko obserwacji z natury. Powiem tyle, że chciałbym czasem pochwalić się czymś made in Poland, ale okazuje się że nawet wyroby Pesy nie trzymają standardów i firma daje zadu i w kraju i poza nim.

Cytat:
Masz prawo, ale ja miałbym tu większą wiarę w nasze możliwości.
Miałbyś ???? A nie masz? Zobacz! Zmontowano jakies cuda z grafenem, błękitnym laserem i coś tam jeszcze i co?
Wiesz co. Gość od grafenu w rolkach mówi, że ma zamiar spieprzyć bo Morawiecki od dwóch bredzący o innowacjach do spółki z Gowinem nie potrafią zrobić nić, żeby ten grafen produkować i sprzedawać tym którzy mogą coś z niego zrobić, a miałbyć to cud.

Cytat:
Poza tym nie znam zagadnień lotniczych i nie wdaję się w porównawcze oceny śmigłowców, bo to nie mój cyrk. Czytałem jednak opinie specjalistów, którzy na Caracalach suchej nitki nie zostawili.

Fracie! Specjalista to kto? Wg mnie pilot oblatywacz i podobni użytkownicy.Przecież to polscy piloci testowali. A nie babina od kunia czy przekupa straganiara. Skoro przetarg trwał z wyliczeniem potrzeb dla chyba trzech rodzajów sprzętu robionych na jednej platformie -co jak w samochodach wymyślono - z uzbrojeniem itp. to albo kupuje się to co sprawdzono i publicznie pokazano, albo się nie ma nic.

Cytat:
Podobno miały też służyć Marynarce Wojennej, do czego okazały się zupełnie nieprzystosowane.
Fracie!
Możemy gdybać.... te co służą to reanimowane na siłe poruskie strupy do których już części brakuje, bo ruskie licencji na produkcje zdaje się nie przedłużyli, a ichnie podlegają sankcją.
Czyli lotnictwo w tym zakresie jest głęboko i w czarnej...

Widziałeś zapewne biznes z tymi rakietami co robił Kownacki. Jak doszło co do czego, to okazało się, że rakiety na deskach kreślarskich i cena wzięta z kosmosu i podobnie jak ze śmigłowcami ...prawo Optima ...miały być i .....nima. Znaczy się ponoć są ...ruskie z czasów Układu Warszawskiego które miałem oglądać na poligonie kiedy byłem w wieku rezerwowym
Odpowiedź z Cytowaniem