Rząd Fachowców
Może jestem za stara (oj, nie) może za głupia (może?), ale kolejne rządy w sytuacjach dla siebie krytycznych podejmują się powołania t.zw. "rządu fachowców". A kto u licha ma u nas (a nie nami!) rządzić?. Partacze, czy nawet teoretycy - dobrzy na katedrach ale kiepscy w urzędach?. Okropieństwo!
__________________
obrazki oraz większość tekstów w moich post-ach pochodzi z ogólnodostępnych w net-cie.
|