Dla mnie sprawa jest jasna. ZUS wymyślił sobie drugi oscylator. Żeby wypłacać kasę uprawnionym do tego, musiałby zaciągnąć kredyt w banku. Wiedząc, że sprawy w sądach ciągną się latami, wykorzystuje to i po paru latach wypłaca należności (jeżeli jest jeszcze komu) z odsetkami urzędowymi, które są znacznie niższe niż odsetki bankowe. Czysty zysk. Za podobne bogacenie się Bagsik odsiedział chyba 5 latek.
|