w Tarnowie nie byłam ale po obejrzeniu fotek, przeczytaniu legend wybierzemy się z Małgośką, Ewitą i chętnymi forumowiczami do Tarnowa. Kundziu, rób ajerkoniak z podwójną ilością wszystkich składników, ciasto drożdżowe z owocami bo będziesz miala wiosną najazd w chałupie i przy okazji "wizję lokalną"
Nie wykręcisz się, nawet nie próbuj.
Miasto bardzo urokliwe.