Basiu,
najgorsze jest to, że to widzimisię urzędasa jest prawdopodobnie pod dyktando cichociemnej instrukcji wewnętrznej.
Nie wiem, ile w tym prawdy, bo pokazano mi kserokopię, i to tylko części, takiej instrukcji. Wynika z niej, że należy zniechęcać kientów ZUSu mącąc im w głowie. Ale widząc efekty potyczek z ZUSem - jestem skłonna uwierzyć. Pokazał mi to adwokat.
Asia Słowikowa ma rację.
|