Nie sądzę by dotacje unijne uciszyły lub ubezwłasnowolniły kraje UE jak to chyba tak oceniają Niemcy.
Nie ma znaczenia już ani co myśli ani co zrobi Merkel – ważne co zrobią inni. I myślę że zrobią.
Swoją drogą to Merkel ich zaprosiła, więc niech się z tym buja,
bo
my Polacy, gdy zapraszamy gości do domu,
nie mamy zwyczaju ich upychać po sąsiadach.
|