Choruję na astmę oskrzelową i miałem taki przypadek 2 lata temu. Pewnego dnia przemokłem do suchej nitki i mnie przewiało. Bolała mnie cała klatka piersiowa, naprzemian z z tyłem pleców. Nie mogłem w nocy spać, bo każdy ruch sprawiał bardzo duży ból w okolicy żeber. Żadne przeswietlenia i USG i rezonansy nic nie wykryły. Nerwoból-stwierdził lekarz. Nie przechodziło i po 2 miesiącach inna diagnoza, zapalenie mięśni międzyżebrowych i leczenie przeciwzapalne. Odpowiednie leki i ćwiczenia i jak ręką odjął po tygodniu. Od tego czasu problem nie powrócił.
Pomaga również masaż raz na jakiś czas:
https://milomibeauty.pl/blog/2021/pr...na-bol-plecow/
Na stronie jest wiele opisanych sposobów.