Cytat:
Napisał marbella
Ojejku, powiesze sie. Dziewczynki - Costa del Sol jest cudowna, nalezy troszeczke oddalic sie od miejscami zabudowanych okolicc - troche w strone gor - 10 - 15 minut samochodem. Jedno cudo.
Wpadnijcie na moj watek o Andaluzji - pokazalam tam (staralam sie) piekne i dzikie okolice gorskie, kwitnace migdalowce, finki, nature. Mozecie mi uwiezyc na slowo.
|
Masz calkowita racje, Marbello - ja myslalam glownie o Torremolinos etc., ktore juz szesc lat temu mnie przerazily natlokiem luda i nadmiarem apartamentowcow.
Natomiast wycieczki po Andaluzji w niejakim oddaleniu od morza (a w okolicach Nerja, La Herradura, Almunecar takze przy samej plazy) sa wspaniale, a wzgorza i gory w Andaluzji sa super malownicze.
Andaluzja jest piekna. Mieszkajac w Almunecar bylam w i w grupie turystow pieszych i w grupie turystow samochodowych (jako ze bedac wdowa mieszkam sama lubie sie udzielac towarzysko dla odmiany) i robilam tez indywidualne wycieczki (wynajmujac samochod, bo z USA samochodu nie wozilam) w gory i do pieknych historycznych miejsc: Granada, Jaen, Cordoba, Sevilla, Cadiz - fantastyczne. Wyprawialam sie tez poza Andaluzje: do Madrytu i Barcelony (gdzie spotykalam sie z corka czesto bawiaca tam sluzbowo
) no i do Maroka, gdzie mialam kilka zlecen konsultingowych.
I w dalszym ciagu zamierzam aktywnie zwiedzac Andaluzje, ktora bardzo lubie: i ludzi i kuchnie i nature i zabytki i sztuke.
A na zlot seniorek z gory sie ciesze, wiec sie, Bron Boze, nie wieszaj ;-)