Ale dość tych smętków , będzie dobrze tylko jeszcze czeka mnie pogrzeb bratanka
, drugiego......
Dziś porozmawiałam przez tel z rodziną , na chwilę zobaczyłam się z synem i wnusiem , pan zza ściany dzwoni codziennie i kilka razy w ciągu dnia z sanatorium ......
Przyjaciółka po operacji powoli dochodzi do siebie , szwagier po operacji prostaty również i wierzę w to , że będzie dobrze . Moje pomidorki koktajlowe zakwitły na balkonie , koperek i szczypiorek mam świeży
.... bez nawozów . Pogoda fajna bo nie ma skwaru i da się wytrzymać . Meczy nie oglądam , wolę obejrzeć zaległe odcinki niektórych seriali albo poczytać w wolnej chwili . Udanego weekendu kochani
...
https://youtu.be/Uf_fojcec-s