Srebrny Kałamarz Hermenegildy Kociubińskiej ? To wspaniale brzmi ! Zaraz bede w tej sprawie googlować." Dom nad ..." w mojej duzej bibliotece wpozyczony do piatego pokolenia, więc cos musi byc na rzeczy .Osobiscie jednak nie przepadam za tak zwaną literaturą kobiecą , jest dobra literatura albo nie , co tam - kobieca albo męska! Grocholę jak sie przerzuci jedną - to juz sie przeczytało wszystkie ( moim zdaniem , oczywiscie ).Na ten film wedlug jej książki szkoda było Stenki , szkoda. Tu sie cos zaczyna podobnie - przebojowa kobitka bedzie "szukac siebie "w gluszy , no , zobaczymy...
|