Witajcie, jestem wreszcie. W ostatniej chwili udalo mi sie uniknac zablokownia komputera...
Wczoraj facet przyszedl, wszystko uratowal poza drobiazgami.
Wzial komputer ze soba... i dzisiaj przyniosl.
I przyszlam... dziwnie sie czulam dzisiaj rano...o 4-ej...
Za to poczytalam sobie rozne rzeczy... przydadza sie na pozniej.
Pozdrawiam serdecznie, zycze milego dnia... U nas pieknie, i tak sie czuje...
ps: musze powkladac linki do "Favorit"... nie moge na razie wyslac obrazka... Do jutra...
|