Weroniko
Przeczytałam artykuł przez ciebie polecany. W trakcie czytania robiło mi się coraz smutniej i ogarnęło mnie uczucie bezradności i chyba strachu przed przyszłością. Przecież ten nasz świat nie może być tak okrutny dla ludzi którzy potrzebują wsparcia i opieki. Ale naszła mnie myśl że akurat w Japonii nie przykładają do uczuć i okazywania ich najbliższym dużego znaczenia. Praca jest tan dobrem najwyższym nie człowiek. Mozę dlatego zbierają plony. Co sądzisz? Pozdrawiam cie serdecznie i mam nadzieję na dalszą dyskusję. Małgosia G.