29-06-2017, 06:20
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Sep 2011
Miasto: Mazowsze
Posty: 18 749
|
|
Hej! Witajcie! Już jestem! Wróciłam wczoraj ostatkiem sił późnym popołudniem i zaraz padłam spać. Na spotkaniu było wszystko co lubię - miłe towarzystwo, dobre jedzonko, żarty, hulanka, rower (20 km), spacer (10 km), idealna pogoda - nic dziwnego, że kondycja na koniec wyczerpała się. Potem napiszę więcej, teraz mam w głowie kompletny galimatias. A co u Was słychać? Po kawie poczytam.
Miłego dnia!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
|