Niedziela pomału mija. Ładny był dzień - słoneczny, spokojny, chociaż nieco chłodny. W południe poszłam do kościoła i wróciłam okrężną drogą, aby pooddychać świeżym powietrzem. Niestety, jeszcze mam mało sił na długie spacery. Po obiedzie zajrzałam do sąsiadów, którzy też chorowali. Teraz sprawdzę, co ciekawego w telewizji, może obejrzę jakiś film.
Miłego wieczoru!
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
|