Hej!!Ale narobiłam bigosu!Przepraszam!Jestem,jestem nic mi się nie stało!!Tylko po prostu straciłam i tablet i laptop-musiało to trochę potrwać abym przypomniała sobie hasła!!
A więc remont zrobiony,jestem szczęśliwie na urlopie od soboty do 26 kwietnia.Doktorek żyje ale słaby już jest!Postanowiłam do końca tam jeżdzić!
Jedna z nas zadzwoniła dziś do mnie i zrobiło mi się wstyd,że tak długo nie pisałam.
A do plebiscytu w Dzienniku Bałtyckim zgłosiłam się z potrzeby chwili,tak sobie.Nawet nie wiem czy coś uzyskam,ale uważam,ze jesień życia też jest piękna a może nawet jeszcze piekniejsza bo poparta mądrością zyciową!!Życzę Wam miłego wieczoru i radosnej wiosny!!