opieprz przyjęty od Was wszystkich, no ale dajcie miec swoje dziwactwa , opory i nieadekwatnosci...wszyscy macie rację...ale...
Tadziu ja siebie zawsze akceptowałam, bo specjalnych kompleksów nie miałam i daj Boze, ja tylko tego cholernego urządzonka na ewentualnym uchu nie bardzo widzę...potrzeba mi czasu, aby dojrzeć...
|