I jeszcze trzeci zamek ,
twierdza Maurów w
Sintrze.
Stare to, bo z ósmego wieku.
Po obejrzeniu tego "dzierganego" a potem "kolorowego" zamku,
nie bardzo miałam ochotę na twierdzę
ale zapewniano mnie że widoki
(jeżeli zamek nie jest akurat w chmurach),
podobno warte są tej dość długiej drogi.
...................
........................................
..................
Tu po drodze nie ma altanek, jeziorek, ławeczek
czy innych duperelek,
kamulce co najwyżej.
Zamek jest baaaaardzo wysoko,
w końcu twierdza to była"
i musiało być "niedostępnie".
......................................
.................................
..................
.................