No niestety w Krakowie to ja nikogo nie znam,bo jestem z zupelnie innych stron,aleopowiem jak ja robie w podobnych przypadkach.Umawiam sie z rodzina ktora chce uzyskac porady mojej,a osoba chora lub ktos inny jest przeciwny,ide do chorego witam sie i przedstawiam sie jako kolezanka kogos z rodziny.Nikt juz nie jest w stanie mnie wyprosic z domu a ja milo rozmawiam sobie z chora lub z rodzina jednoczesnie obserwujac chora.Tertium non datur. to jest jedyne wyjscie.Badan8ie moze zupelnie nic nie wykazac a testy ktore mamy sa jeszcze dla troche zorientowanych.Komputer glowy wykaze zmianyn poudarowe i zaniki mozgu tak ze szkoda babci meczyc.Pracuje w tym zawodzie przeszlo 30 lat.Jest to jak pisalam nie choroba a zespol Altzheimerowski.Wtym stanie leczenia przyczynowego nie ma jest tylko objawowe.Powodzenia.Uda sie>Babciela
|