Ryba smażona w cieście piwnym
Przepis, który za chwilę opiszę pochodzi z wędkarskiego programu telewizyjnego. Posłuchałam, zapisałam i wypróbowałam. Wszyscy, którzy danie spożywali, jednogłośnie stwierdzili, że jest to przepis bombowy. Zachęcam do wypróbowania! Tajemnica sukcesu tego przepisu, tkwi w tym, by bardzo mocno schłodzona ryba i ciasto, wylądowała w bardzo gorącym oleju, na bardzo gorącej patelni.
Składniki:
1. Dowolne filety rybne, świeże, nie mrożone. Wypróbowałam sandacza, karpia, pstrąga, dorsza i mintaja.
2. Szklanka odgazowanego piwa
3. 1-2 jajka, z których wykorzystujemy tylko białko
4. dwie łyżki mąki
5. przyprawy: sól i pieprz, odrobina proszku do pieczenia
6. sok z cytryny, do natarcia ryb morskich
Przygotowanie:
1. Porcjujemy filety rybne. Odrzucamy kręgosłup i żebra. Morskie ryby zalewamy sokiem z cytryny, by pozbyć się niemiłego zapachu. W tym czasie wylewamy szklankę piwa do miseczki i zostawiamy do odgazowania.
Osolone i posypane pieprzem porcje ryby, schładzamy, zaś po wyjęciu z lodówki pozbawiamy wilgoci, odsączając je ręcznikiem papierowym.
2. Z białek ubijamy niezbyt sztywną pianę
3. Z mąki z proszkiem i odgazowanego piwa sporządzamy ciasto o konsystencji gęstej śmietany, na koniec łącząc z pianą. Wychodzi spora miska ciasta i tak ma być! Nie zapomniejcie lekko posolić.
4. Obtaczamy jeszcze przygotowane filety w suchej mące (można w woreczku foliowym) i zatapiamy w cieście.
5. Bardzo ważne jest teraz porządne schłodzenie surowców.
6. Smażymy około 3 minut w głębszym oleju, lub obracając w środku smażenia.
Zapewniam, że ryba robi furorę!
|