Gdyby komuś "starożytności" się zachciało z końcówki Rzeczypospolitej nr I, to polecam niedawno i elegancko wydane "Pamiątki Soplicy" Henryka Rzewuskiego.
Czy jest wersja czytana nie wiem.
A "papier" wart nabycia i po przeczytaniu wstawienia na półkę w widocznym miejscu