[Wodniczka]

Witam
nasze grono przy kominku.. Danusię, Helenkę a pozostałym zostawiam buziaki na parapecie
Helenko prawda..jak jest coś organizowane za friko..to osoby się znajdują..wiem ,bo i u mnie jest podobnie.. Ja na andrzejki idę na restauracji zaprzyjaźnionej na miejscu.. płacimy 42 zł od osoby. Grajka też mamy zaprzyjaźnionego.Myślę,że będzie fajnie.
A jutro idziemy do 12-sto letniej mojej wnuczki na urodziny, do syna na drugie osiedle.
Pozdrawiam wszystkich obecnych i nie obecnych przy kominku.
Wiadomo,sobota ...trochę ogarnęłam swój pokoik kuchnię, zjadłam obiad.. obejrzałam skoki narciarskie .
Brawo dla naszych..chociaż apetyt był większy..ale tak pudło zaliczyli.