Cytat:
Napisał Jolcik
Marylciu, ty ze swoim rozmiarem 40 należysz do mniejszości równolatek.Myślę,że jest on korzystniejszy od rozm 38 w pewnym wieku.Nasz przemysł odzieżowy jest dostosowany do popytu, bo statystyczna babcia woli by wnuczka ładnie wyglądała i ze swojej emeryturki robi wnuczkom prezenty.
Z tego powodu świadome swej kobiecości emerytki nie mają możliwości estetycznego i modnego ubierania się.
|
To prawda Jolu z tym przemysłem odzieżowym.W każdym sklepie spotyka się kreacje przeznaczone dla szczupłych pań.
Ale ja też mam problemy -- jestem niskiego wzrostu i wszystko co kupię muszę skracać
albo dany ciuch zupełnie nie pasuje dla osoby 50+. Nieraz nie mam wyboru i muszę kupić coś młodzieżowego ( wtedy czuję się niezręcznie i jest mi głupio, gdy widzę na ulicy ten sam fason na młodziutkich dziewczynach.... tym sposobem tracę pieniążki, ponieważ po przyjściu do domu już danej rzeczy nie ubieram). Jak widać każda z nas ma problemy ( i te puszyste, i te niskiego wzrostu, i te , które są za bardzo szczupłe itp )
Wnuczki nie mam -- a moje 2 synowe noszą większe rozmiary od teściowej więc szafa jak u każdej kobiety pełna.... a ubrać się nie ma w co hihihi.