..a ja zatęskniłam za duzym miastem...od kiedy jeżdżę do Warszawy do dzieci;
Malwinko,
nie wszędzie w dużym mieście tylko zgiełk, zgrzyt jeżdżących tramwajów, autobusów, wrzaski dyskotekowe...itp...
to zależy od miejsca...
Syn mieszka w bloku ( nowe bloki na Kabatach) wyciszonym, w zamkniętym osiedlu, gdzie mnóstwo zieleni;
cisza, czyściusieńko ...od ulicy głównej blok oddalony 50m, z drugiej strony uliczka osiedlowa...widoki na las kabacki;
...w pięć minut dojdziesz do przystanku metra, w pół godziny jesteś w centrum....
...tylko te kody do bram trzeba pamiętać ...hi..hi...- ja je mam zapisane