Biesiady czwartkowe
Trzeba podtrzymać tradycję.
Do czwartku trochę czasu jest
- nie szkodzi, może moje konto się tu utrzyma do czwartku.
W czasie takiej biesiady szef przegrał zakład
i usłyszał
Królu! Słowo się rzekło – kobyłka u płota.
Wcześniej Staś rzekł, że kobyłę w dupę pocałuje, jak zakład przegra.
Adminisracji wstęp na biesiadę wzbroniony,
bo tu wszystko nie na temat,
siostrze Ratched również.
Cdn (an)
PS.Czasu jest sporo na opracowanie głęboko intelektualnych i głąboko górnolotnych tematów biesiady.
|