A ja jestem za:
1. Walentynkami,
2. Kupałą,
3. Dniem uśmiechu,
4. Dniem wzajemnej życzliwości,
5. Dniem bez kłótni na Forum Seniora,
6. Dniem kota,
7. Dniem bernardziora,
8. Dniem wiary w lepsze jutro
i wszystkimi innymi dniami, które przypomną nam o życzliwości, radości i uśmiechu... może należy o tym przypominać, bo coś mało pozytywnych uczuć jest w nas na codzień... zbyt mało...
Jak każde święto, tak i to nie jest obligatoryjne, a oprawa i sposób świętowania od nas samych zależy. Może być jarmark lub odpust a może fajny wieczór... gdzie jest powiedziane, że wszyscy nie lubią jarmarków czy odpustów? A może ktoś lubi?
Alisiu, możesz być oburzona i nie świętować; Twój wybór i Twoja wola, ale - na Boga - nie grzmij (głosem poety) i nie zakuwaj nas we włosiennice...
chcemy świętować - to będziemy... i już