Viko, miałam operację zaćmy w grudniu ub. roku na jedno oko, i w lutym br na drugie. Czekałam długo, coś ok. 3 lat. Kiedy dostałam skierowanie zgłosiłam się z nim do Wojskowego Instytutu Medycyny Lotniczej w Warszawie, ponieważ znałam ten szpital już wcześniej, z ostrego dyżuru. Tam najpierw wyznaczono mi wizytę kwalifikującą za około 2 miesiące i po zakwalifikowaniu poproszono czekać. Czekałam cierpliwie, aż w końcu telefon z zaproszeniem na badania. Zrobiono mi wszystkie badania laboratoryjne, ekg i rtg płuc. O okulistycznych nie wspominam bo to zrozumiałe. Za tydzień miałam pierwszą operację, a potem drugą. Jestem zadowolona, bardzo zadowolona. Myślę, że w każdym szpitalu muszą gruntownie przebadać pacjenta.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
|