Darelu 61 w wcześniejszym poście rozdzieliłem metafizykę od nauki . Stąd dyskusje o pojęcia stworzone pod potrzeby metafizyki ,opartej o dogmaty wierzącego , dużo nie wnosi do przedmiotu dyskusji.
Preegzystencja duszy czy Boga to tylko spory o coś czego nie ma. Dusza wieczna ,Egipcjanie , Hindusi , filozofowie greccy wiedli na ten temat spory gdzie się ona znajduje i co to jest ? do dzisiaj w wyniku postępu nauki temat jest bardziej zagmatwany niż był w średniowieczu.
To że Cesarz , Sobór nie zaakceptował wędrówki dusz co to zmienia ? kiedy nikt do 2020 roku jednoznacznie nie wypowiedział się kiedy duszę otrzymuje człowiek ? w chwili poczęcia ???.
Wiedza na temat zapłodnienia komórki w XXI nie jest to wiedza jaką posiadali Cesarze czy Hierarchowie Chrześcijańscy uczestniczący w pierwszych Soborach.
Dekalog , zmieniany był pod potrzeby tworzonego kościoła i mas wiernych , chrześcijaństwo to religia stworzona pod potrzeby biednych i niewolników , zarządzanego przez bogatych.
Temat wątku to Sens Zycia , wracając do " korzeni " , sens w życiu każdy musi znależć sam ? A porozmawiać na temat religii zapraszam na wątek Ateista ... , lub załóż sobie swój autorski dotyczący np. reinkarnacji , może zainteresuje innych seniorów poszukujących duchowości w kościele instytucji , nastawionej na zysk.
Ostatnio edytowane przez waclaw46 : 29-07-2020 o 19:25.
|