Wyświetl Pojedyńczy Post
  #10188  
Nieprzeczytane 31-01-2018, 10:42
nutaDo's Avatar
nutaDo nutaDo jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2008
Posty: 6 950
Domyślnie Jerzy Harasymowicz /1933-1999/



Zostanie tyle gór ile udźwignąłem na plecach
Zostanie tyle drzew ile narysowało pióro


Tak gotowym trzeba być
do każdej ludzkiej podróży
Tak zdecydują w niebie
lub serce nie zechce już służyć

Ja tylko zniknę wtedy
w starym lesie bukowym
Tak jakbym wrócił do siebie
Po prostu wrócę do domu

I wszystko tam będzie jak w życiu
I stół i krzesła i buty
Te same nieporuszone
Na niebie zostaną góry

Tylko ludzi nie będzie
Tych co najbardziej kocham
Czasem we śnie ukradkiem
Zamienią ze mną dwa słowa

Będą leciały stadem liście
Duszyczki i szepty ich w lesie
Będzie tak wielki i świsty
Rok cały będzie tam jesień

Moje drzewa będą szumiały
Na tym i tamtym świecie


Jednakże człowiek szuka swego miejsca - góry w swoim majestacie niosą takze ukojenie i pokorę.
Rozumiem ludzi kochajacych góry, ich grozę.


Gratka - piękne Twoje "Lasy". Pokaż jeszcze dla odskoczni od życia.
Staszku - bardzo surowo oceniłeś.
A w Twojej poezji przecież czuje się przyrodę:"Las-to wolność bezgraniczna
nie zwężona przez chodniki,"
__________________
'Wznieś serce nad zło" J. Cygan
Odpowiedź z Cytowaniem