Cytat:
Napisał kunegunda
I ja właśnie w drugim małżeństwie miałam to szczęście.Sponiewierana,zraniona znalazłam oparcie i nadal w każdej chwili go mam.I nie jest to gołosłowne.Parę senioritek poznało już "moją drugą połówkę" i chyba mogłyby potweierdzić moje słowa.Czy w dobrym,czy złym zawsze mam oparcie i spokój.
|
to bardzo pokrzepiające co napisałaś Lucynko,i cieszę się bardzo, że własnie Ty spotkałaś właściwego człowieka we właściwym miejscu i czasie.