Ja doprowadziłem sprawę do pozytywnego dla mnie końca. Mam przyznaną emeryturę. (kłopot był w tym że wcześniej byłem na rencie inwalidzkiej) Nie jestem ekspertem w sprawach ZUS-u. Radzę udać sie ponownie do tego ZUS-u tam gdzie mama składała papiery, najlepiej żeby była tam mama osobiście. Spróbowała rozmawiać z urzędniczką, czasami bywają takie które pomogą jak można pomyślnie doprowadzić sprawę do końca. Można też iść do radcy prawnego w tym ZUS-e, lub do prawnika znającego wszystkie przepisy emerytalne. Prywatnie płatnie ale czasami lepiej wydać kilka złotych. Więcej nic nie mogę poradzić. Nie napisałeś w jakiej branży mama pracowała. Życzę powodzenia.
Ostatnio edytowane przez tadeusz50 : 11-04-2008 o 17:51.
|