Dobry wieczór.
Mirelko, przykra wiadomość.
Z woreczkiem tak jest, wcześniej raczej nie daje objawów, a później od razy ścina z nóg.
Współczuję Ci bardzo i trzymam kciuki, żeby było dobrze.
Helenko, piękną jesień przyniosłaś.
W ogóle to dobrze, że do Was zajrzałam, zaraz idę oddać swój głos.
Eniu, miałam iść na ten film, ale doszłam do wniosku, że nie będę się katować.
Wszystko to jest nam wiadome, a patrzeć na krzywdę dzieci nie mogę.
Miłego wieczoru Wam życzę.