ile Ci bank "kradnie" za prowadzenie konta? A może warto pomyśleć o zamianie na taki, który w ogóle nie kradnie albo robi to w aptekarskiej dawce? Majątku nie uzbierasz, ale przyjemnie jest nie dawać wtedy, kiedy się nie ma na to ochoty
Sentymentu do robaczków też nie mam, stąd poczyniłam już pewne kroki na przyszłość