Wyświetl Pojedyńczy Post
  #8  
Nieprzeczytane 19-11-2007, 18:19
Alsko's Avatar
Alsko Alsko jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2007
Miasto: Warszawa
Posty: 34 899
Domyślnie Sepsa jest chyba od zawsze...

Moja babka zmarła na to diabelstwo w 1944 roku. Wtedy nazywano to ogólnym zakażeniem organizmu.
Zaczęło się od zerwanego strupka na maluśkiej rance, wdało się zakażenie krwi. I łup! zapalenie opon mózgowych.
To chyba sepsa?
O antybiotykach nikomu się wtedy u nas nie śniło.

Ostatnio edytowane przez Alsko : 19-11-2007 o 20:18.
Odpowiedź z Cytowaniem