Wyświetl Pojedyńczy Post
  #42103  
Nieprzeczytane 11-09-2021, 09:56
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 276
Domyślnie

Dzień dobry.
Od rana Podkarpacie i Lulka już na nogach.
Też nie śpię od 7-ej, ale najpierw poleciałam po pieczywo, później śniadanie, wywalić na dwór pranie, zaraz będzie kawa.
Cytat:
A w paprociach siedzi licho i kleszczami czasem prycho
Gratko...nie tylko w paprociach siedzą kleszcze, a w paprocie nie musisz wchodzić, tylko omijać.
Gratkowo jest piękne, właśnie takie stare rozczochrane ogrody najbardziej mi się podobają i jak mówi Lulka, za każdym zakrętem jakaś niespodzianka.
I taka rozmaitość krzewów, kwiatów...normalnie ogrodowa magia.
Tarninko, dzięki za fotki
Są całkiem udane i nie dziwię się, żeś z radością po gratkowie biegała
Kamo, powodzenia we Wrocławiu.
Majstra i bałagan masz już z głowy, teraz wszystko na spokojnie i na luzie.
A fachowcy teraz bardzo się cenią.
Izo, chłopaki rozrabiają, tego się nie da uniknąć.
Jakoś musisz przetrwać ten czas z nimi, może później się trochę uspokoją.
Po wizycie mojej trójcy, mam tak samo, wszędzie bałagan, chociaż ich gonię i przywołuję, żeby po sobie sprzątali.
Wczoraj wnusia bawiła się z wnukiem sąsiada, a dziś rano wszystko porozrzucane po ogrodzie, nawet papierki z batonika upchnięte w kwiatki....niech ich dziś tylko dorwę to będą wszystko sprzątać.
Lulka, też mam zawilce japońskie, ale te różowate, bardzo je lubię.
Muszę je rozsadzić jeszcze, tak bliżej domu.
Dziś nie wiem co będę robić, pogoda piękna...coś wymyślę.
Dobrego dnia Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem