Słuchajcie jaki ubaw, w pszyszłości będę jednogarbowy wielbłąd o bardzo długich nogach/ może będę u jakiegoś Sułtana hi hi
W tym życiu jestem tylko i dla co poniektórych ażEwunia, a w przyszłym życiu
DROMADER....jak to dumnie brzmi
ENCYKLOPEDIA
Wielbłąd jednogarbny, dromedar, dromader (mylna nazwa ale potocznie używana ) (Camelus dromedarius) – gatunek wielbłąda; jako zwierzę domowe, występuje we wszystkich krajach północnej Afryki, skąd przez Bliski Wschód i Syrię sięga do północnych Indii. Jest wszechstronnie użytkowany: jako wierzchowiec, zwierzę juczne, źródło mleka, wełny, mięsa i skóry. Od wielbłąda dwugarbnego (baktriana) różni się nieco lżejszą budową, większymi rozmiarami, (w tym - dłuższymi nogami) i
znacznie mniej obfitym owłosieniem.
Polska nazwa potoczna dromader wyparła w praktyce (znalazła się w słownikach poprawnej polszczyzny) nazwę dromedar, pochodzącą z łacińskiej nazwy naukowej dromedarius (camelus) wywodzącą się z kolei z gr. dromás (kámēlos) "biegnący (wielbłąd)". Gr. jądro -drom(a) ("biec") przeniknęło zresztą do polszczyzny w takich wyrazach jak "hipodrom", "welodrom", "motodrom".
Mnie pasuje zostać dromaderem
/nie będę Marbelli zazdrościć ciepełka, które tak kocham, a że u Arabów